poniedziałek, 6 czerwca 2016

Witam! Radny miejski (z Kędzierzyna-Koźla), to również zaangażowanie w realizację małych lokalnych potrzeb. Pamiętam, radość gdy wskutek mojej aktywności, postawiono przed wieżowcami na Osiedlu Blachownia, pierwszy drewniany zestaw urządzeń zabawowych w 1997 roku - niestety spłonął, po kilku miesiącach bo młody człowiek chciał zobaczyć słup ognia. Z tego był i taki problem, bo strona urzędowa nie chciała otworzyć się na Blachownię, argumentując to lękami przed kolejnymi zniszczeniami. Mimo to, w następnych latach skupiając się na placu wielofunkcyjnym przy ulicy Zwycięstwa, spowodowałem iż pojawiły się tam kolejno różne urządzenia zabawowe, w tym boisko do gry w piłkę siatkową i do koszykówki. W ten trend wpisała się również Rada Osiedla Blachownia, która kontynuując wyznaczony kierunek przyczyniła się do zakupu przez miasto i zainstalowania licznych urządzeń rekreacyjnych dla młodzieży i dorosłych. W tym samym duchu głosowali mieszkańcy Osiedla w ramach Budżetu Obywatelskiego i podziału środków mu przypisanych: w ubiegłym roku wskazano i zainstalowano urządzenia do ćwiczeń na rurkach i linach (street workout), w 2016r będzie małe miasteczko ruchu drogowego. To jeszcze nie koniec. Nie było łatwo, ale w końcu zainteresowałem Panią Sabinę Nowosielską Prezydenta Miasta Kędzierzyn-Koźle faktem iż ten plac nie jest oświetlony i gdy zachodzi słońce mieszkańcy zamiast wypoczywać na powietrzu, wracają do domów, bo ciemno. Prezydent Miasta osobiście dokonała wizji lokalnej. (To jej znak rozpoznawczy, np.: Wracając z roboczego spotkania w piątek - 3 czerwca, widziałem jak samochód zatrzymał się przed wiaduktem kolejowym od strony Osiedla Pogorzelec. Wysiadła z niego Pani Prezydent, która obeszła długi na 50 metrów i wysoki na trzy metry nasyp prowadzący do przejścia pod torami. Rozmowy przez telefon nie podsłuchiwałem, ale po przywitaniu się dowiedziałem się, że sprawdziła jakość wykonanej usługi, związanej z jego modernizacją, z której nie była zadowolona; zobowiązywała do poprawienia zauważonych usterek. Tak rozmawiając ujawnił się problem, zgłaszany przez mieszkańców: od ubiegłego roku jak oddane zostało rondo przy moście kolejowym, występuje utrudnienie z przejściem na drugą stronę ulicy; z kolei kierowcy są przeciwni przejściom dla pieszych, bo to spowalnia jazdę. Przed rozstaniem zaproponowałem, aby ruch pieszy nad ulicą Kozielską przy moście kolejowym przenieść na wybudowaną kładkę nad drogą... - jeżeli takowa się pojawi, to będę miał w niej swój udział...). Wracając do Osiedla Blachownia i placu przy ulicy Zwycięstwa. Niedawno uzyskałem zapewnienie, że do jesieni będą postawione słupy oświetleniowe z przyłączami do sieci energetycznej, aby mieszkańcy mogli korzystać z jego walorów bez ograniczeń. Prezydent Miasta sama od siebie dodała iż poleciła właściwym służbom, podnieść estetykę tego miejsca, poprzez wypełnienie otoczenia urządzeń kamyczkami, które przykryją czarny pylisty piach. - I tak to się wszystko pięknie układa, że moje łzy nad drogą dojazdową do blachowiańskich wieżowców gdzie mieszka połowa Osiedla właśnie zostały otarte, bo rozpoczęło się łatanie dziur. *** Pozdrawiam. Ryszard Masalski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz