wtorek, 22 grudnia 2009

Wstęp do Programu Gospodarczego

WITAM!

Kędzierzyn – Koźle nie ma środków na rozwój, ponieważ wyciekają one strumieniem z Naszego Miasta. I wcale nie dlatego, że firmy zewnętrzne wygrywają przetargi na roboty budowlane i remontowe.

Rzecz w tym iż My mieszkańcy Kędzierzyna – Koźla kupując wyroby gotowe wyprodukowane w innym mieście, państwie zasilamy budżety innych samorządów. One dysponują środkami na większe inwestycje i uciekają Nam gospodarczo, komfortem życia, a nasze Tutaj jest obecnie bez perspektyw.

Można ten stan zmienić, poprzez kupowanie tego co i tak kupujemy ale będące wytworzone w Kędzierzynie – Koźlu, nabywając tylko te towary wyprodukowane poza Naszym Miastem, które w Nim się nie wytwarza, czyli przedstawiam założenia do PROGRAMU GOSPODARCZEGO DLA GMINY KĘDZIERZYN – KOŹLE, mojego autorstwa.

Przyjmując bardzo ostrożne założenie, iż jeden mieszkaniec Kędzierzyna – Koźla miesięcznie średnio nabywa: nabiał o wartości 50 zł (mleko, jogurty, sery, masło itp.), przetwory owocowe za 35 zł (soki, dżemy itp.), środki czystości zamykającej się w kwocie 20 zł (mydło, proszki do prania oraz czystości itp.), bieliznę osobistą o wartości 15 zł (skarpety, podkoszulki itp.), czyli wyroby gotowe, powodujemy iż zewnętrzni producenci uzyskują na wzmiankowanych wyrobach zysk (po odliczeniu kosztów i uiszczeniu podatków) w rocznej wysokości około 20 mln zł. To dlatego tak lgną do Nas producenci zewnętrzni z towarami wyprodukowanymi wszędzie, tylko nie w Kędzierzynie – Koźlu; winniśmy uczyć się od bogatych społeczeństw, a te stosują się do zasad lokalnego patriotyzmu gospodarczego.

Na potrzeby PROGRAMU GOSPODARCZEGO DLA GMINY KĘDZIERZYN – KOŹLE wystarczy iż tylko 65% populacji Naszego Miasta będzie w nim uczestniczyć, a gmina uzyska wyższe dochody.

Gdyby w Naszym Mieście powstały podmioty gospodarcze, zajmujące się produkcją wzmiankowanych, ale przykładowych wyrobów gotowych, a My będziemy je nabywać to z samych tylko podatków gmina Kędzierzyn – Koźle uzyska zwiększony dochód o kwotę ponad 4.000.000 zł rocznie. Ba, gdy te podmioty dzielić się będą zyskiem z gminą Kędzierzyn – Koźle (jak to uczynić możliwym opisuje projekt: PROGRAM GOSPODARCZY DLA GMINY KĘDZIERZYN – KOŹLE), wówczas uzyskuje się wzrost dochodów budżetu miasta, o kolejne około 20 mln zł rocznie. Ponadto gdy zbuduje się sieć bioelektrowni zwiększy się dochody gminy o następne 10 mln rocznie i tak można by wymienić, lecz na tym się zatrzymam (na tym etapie nie chodzi o dokładność ale o chodzi o wykazanie trendu). To co jest nie mniej ważne niż zwiększone dochody budżetu gminy, to ilość w ten sposób stworzonych nowych miejsc pracy, których na wymienionych przykładach przybędzie nie mniej niż 500 i nie jest to katalog zamknięty.

A dlaczego mielibyśmy kupować wyroby gotowe od miejscowych producentów? Przecież jest wolny rynek! Ok. A na wolnym rynku będą wyroby lokalnych podmiotów gospodarczych o porównywalnej cenie i jakości wykonania. Obecnie nabywanie wyrobów gotowych nie przekłada się na zysk dla miasta. W przypadku pojawienia się w Kędzierzynie – Koźlu lokalnych podmiotów gospodarczych oferujących wzmiankowane produkty, wówczas kupując je powodujemy wzrost dochodów gminy, a tego efekt przejawiać się będzie w zwiększonych wydatkach gminy poprawiających komfort życia w Naszym Mieście oraz w tym iż obecni znajomi i bezrobotni dzięki Twoim i moim zakupom zwyczajnie mieć będą pracę.

Wariant I. Prywatni inwestorzy sami i na własny koszt wybudują podmioty gospodarcze, wymienione przykładowo wyżej i wówczas jedyny zysk dla gminy to wzmiankowane 4.000.000 zł podatku na rzecz budżetu miasta i co najmniej 500 miejsc pracy.

Wariant II. Gmina Kędzierzyn – Koźle inicjuje tworzenie opisanych podmiotów gospodarczych, wydatkując według klucza opisanego w PROGRAMIE GOSPODARCZYM DLA GMINY KĘDZIERZYN – KOŹLE, jednorazowo 24 mln zł, aby następnie po dwóch latach uzyskać zwiększony, w stosunku do obecnego dochód o ponad 24 mln rocznie, aby po ośmiu latach przekroczyć wzrost dochodów o ponad 40 mln zł rocznie, oraz również co najmniej 500 nowych miejsc pracy.

W ten sposób tworzy się nowe źródła dochodów dla miasta, a za pozyskane (zatrzymane w Kędzierzynie – Koźlu) pieniądze będzie można budować mieszkania, remontować drogi, zbudować obiekty rekreacyjne, dofinansować oświatę, ba utworzyć wyższą uczelnię... po prostu doganiać świat, który nam ucieka i uczynić życie TUTAJ miłym, wygodnym dla każdego.

Ryszard Masalski – radny Rady Miasta Kędzierzyn – Koźle

16 komentarzy:

  1. To ja też napiszę pewien scenariusz owiele bardziej trelny niż to lanie wody:

    *Wariant I. Prywatni inwestorzy sami i na własny koszt wybudują podmioty gospodarcze, wymienione przykładowo wyżej i wówczas jedyny zysk dla gminy to wzmiankowane 4.000.000 zł podatku na rzecz budżetu miasta i co najmniej 500 miejsc pracy.

    Tak bo w K-Koźlu mieszkaja miliarderzy, którzy zaryzykują wsadzenie nie małych pieniędzy w ryzykowny interes na rynku, który i tak jest zaciasny na wymienione przez ciebie produkty. Zrobią to na własny koszt, ludzie nie poczują opisanego przez ciebie patryjotyzmu lokalnego i ewentualni inwestorzy zostana na bruku z długami, bo przecież wszystko maja zrobic na własny koszt!
    Sorry ale porażka!

    * Wariant II. Gmina Kędzierzyn – Koźle inicjuje tworzenie opisanych podmiotów gospodarczych, wydatkując według klucza opisanego w PROGRAMIE GOSPODARCZYM DLA GMINY KĘDZIERZYN – KOŹLE, jednorazowo 24 mln zł, aby następnie po dwóch latach uzyskać zwiększony, w stosunku do obecnego dochód o ponad 24 mln rocznie, aby po ośmiu latach przekroczyć wzrost dochodów o ponad 40 mln zł rocznie, oraz również co najmniej 500 nowych miejsc pracy.

    Teora teorią a życie sobie. Czy ten twój klucz jest dobry to trylko życie może udowodnić a narazie to gmina nie ma z czego wyłożyć tych pieniędzy ponieważ i tak jest zadłużona po same uszy, jeśli dobrze pamiętam to zaostało nam jakieś 20% wg ustawy.

    Kolejna porażka bo tych pieniędzy nie mamy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam!

    Kluczem do sukcesu wzmiankowanego projektu Programu Gospodarczego jest przekonanie mieszkańców K-K do oczekiwanego zachowania na rynku dóbr i usług, które w żaden sposób nie zmienia jakości i ceny ich pozyskiwania, a powoduje to iż gmina uzyskuje dodatkowe dochody, a co najmniej 500 osób ma pracę. Jest to możliwe po przeprowadzeniu kampanii informacyjnej – półroczną akcję w tej sprawie zakłada Program. Po prostu trzeba pokazać ludziom iż lokalny patriotyzm gospodarczy zwyczajnie się opłaca, a to spowoduje ich chęć uczestnictwa w Programie, a wówczas nie ma ryzyka w zainwestowaniu pieniędzy w tworzenie podmiotów gospodarczych na obszarze gminy Kędzierzyn – Koźle.

    Znam kondycję finansową gminy K-K. Obecnie trend wydatkowania pieniędzy jest zły i grozi osiągnięciem kresu zdolności kredytowej (ten stan opisałem w art. wcześniejszym: prawie każda inwestycja generuje koszty). Wystarczy w kolejnym roku budżetowym zaciągnąć kredyt w wys. 24 mln zł, czyli w podobnej wysokości jak w 2010r i nie przejść tych pieniędzy tylko zainwestować w Program, po to aby gmina zarabiała rocznie po co najmniej 40 mln, a ludzie mieli pracę.

    A zatem nie ma żadnej porażki. Są podstawy sądzić iż w Programie będą uczestniczyć mieszkańcy K-K. Są też środki na uruchomienie Programu.

    Każda nowość budzi nieufność i wątpliwości, ale nie można z tego powodu trwać w bezczynności. K-K ginie, trzeba działań które go uratują, a jednym z nich jest wzmiankowany Program.

    Pozdrawiam.
    Ryszard Masalski – radny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Taki lokalny patryiotyzm udał się tylko i wyłącznie w Japonii. Nikt nigdy więcej nie był wstanie czegoś takiego dokonać. To jest nie realne w państwach o ustroju demokratycznym. Choć coś takiego jest potrzebne to marnujesz swój czas i nasze pieniądze na coś co od lat 20 nikomu nigdy się nie udało a próbowału wielu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam!

    *Strata czasu występuje wówczas, gdy przedstawia się idee, koncepcje, za którymi nie ma nic. Słowami świata się nie zmienia. W przeciwieństwie do wielu, moja propozycja jest opracowana i kompletna, ona czeka tylko na wdrożenie, czyli czas wejść do samochodu, przekręcić kluczyk i pojechać..., oczywiście można nie dać wiary, że jazda jest możliwa, iść dalej piechotą... i wciąż mieć status Kędziorkowa.

    *Człowiek jest istotą rozumną, czyli że jeżeli zobaczy iż pewne wzorce zachowań są opłacalne i mu służące, to będzie się właściwie zachowywał. Obecna populacja w Kędzierzynie – Koźlu nie zna korzyści płynących z patriotyzmu gospodarczego i dlatego się do jego zasad nie stosuje. Gdy pozna, a to jest pierwszy etap realizacji Programu Gospodarczego dla Miasta K-K, zwyczajnie go, ku swojemu pożytkowi przyjmie.

    *Nie tylko w Japonii występuje patriotyzm gospodarczy. Niemcy również stosują się do jego zasad.

    *Ustrój demokratyczny nie ma nic wspólnego z zachowaniem się klienta na wolnym rynku dóbr i usług. W patriotyzmie gospodarczym nikt nikomu nie zabrania ani nie nakazuje. Przecież mieszkańcy Kędzierzyna – Koźla mogą kupować produkty wytworzone w Kędzierzynie – Koźlu (to ich wolny wybór), a jednocześnie uczestniczyć w wyborach swoich przedstawicieli w Radzie Miasta oraz w wyborze swojego Prezydenta Miasta. I gdzie tu sprzeczność obecnego ustroju, z wolną wolą klienta na rynku?

    *Oczywiście, mieszkańcy K-K mogą nie chcieć uczestniczyć w opracowanym przeze mnie Programie Gospodarczym, to ich wybór, ale skutkujący nie pozyskaniem dodatkowych dochodów dla miasta przy wciąż rosnącym bezrobociu i coraz wyższych oczekiwaniach od władzy miasta, która nie ma pieniędzy... i to już jest sprzeczność...

    Ryszard Masalski – radny.

    OdpowiedzUsuń
  5. * Obecna populacja w Kędzierzynie – Koźlu nie zna korzyści płynących z patriotyzmu gospodarczego

    Nie obrażaj mieszkńców tego miasta! Oni bardzo dobrze wiedzą.


    *Nie tylko w Japonii występuje patriotyzm gospodarczy. Niemcy również stosują się do jego zasad.

    Stosują się stosują jeżdząc do Polski na zakupy bo tu taniej, CHodząc do fryzjera i dentysty w Polsce bo tu taniej. Robiąc prawo jazdy w Polsce bo tu taniej! Patryjotyzm niemców jakmjasna cholera! Gratuluje.


    *Ustrój demokratyczny nie ma nic wspólnego z zachowaniem się klienta na wolnym rynku dóbr i usług. W patriotyzmie gospodarczym nikt nikomu nie zabrania ani nie nakazuje.

    Nie czytasz dokładnie to było nawiązanie do sytuacji w Japonii.


    Ładnie mówisz ale jest to mydlenie oczu pięknymi słowami. Każdy kto by się tylko zastanowił nad tym będzie wiedział że to jest poprostu nie realne. Nie w naszych czasach i naszym społeczeństwie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam!

    *Można narzekać, przeszkadzać, nie dawać wiary ani szansy. Można nic nie robić, ba nawet ośmieszać. To nie rozwiązuje żadnego problemu.

    *Opracowany przeze mnie projekt Gospodarczy dla Kędzierzyna - Koźla ma rozwiązywać problemy. Z jednej strony tworzy setki miejsc pracy, z drugiej przysparza miastu miliony zł dodatkowych dochodów.

    *Oczywiście, mieszkańcy mogą nie chcieć uczestniczyć w jego realizacji, ale zawsze jest coś za coś. NIE i nic się nie zmienia (czyli miasto powoli, ale jednak ginie), TAK i życie staje się piękne (jest praca, miasta wydaje duże pieniądze w rozwój).

    *To czego nie się udało od wielu lat, to jest wdrożenie zasad gospodarczego patriotyzmu lokalnego, wynika pewnie z tego, że na wcześniejszych projektach nie społeczeństwo korzystało, tylko jego autorzy. Ludzie nie są głupi. W tym przypadku korzyść mają wyłącznie uczestnicy programu.

    *Dodam i to że dyskutowany projekt został poddany dyskusji wśród wielu grup, potencjalnych uczestników programu. Zapewniam Pana iż jest wobec niego życzliwa nadzieja, że odmieni on smutne życie w Naszym Mieście, na lepsze.

    Pozdrawiam.
    Ryszard Masalski - radny.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak jak pisałem to jest potrzebne i warte zachodu, ale jestem realistą i życie już wielokrotnie pokazało że to nie ma szans powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam.
    *A może tylko brak pełnych informacji o projekcie wywołuje brak wiary w powodzenie Programu Gospodarczego dla K-K?

    *W miesiącu lutym dokonam pełnej jego prezentacji, a wówczas mam nadzieję wątpliwości znikną.

    *Możemy rownież się spotkać i porozmawiać.

    *Zapraszam 51 51 56 271.

    Pozdrawiam
    Ryszard Masalski - radny.

    OdpowiedzUsuń
  9. Każdy taki projekt opiera się na tych samych zasadach, nie ważne czy to jest twój projekt, czy to pomysł z Japonii, Niemiec czy tak jak ostatnio próbowano go wprowadzić w Stanach. Wszyscy onim mówią a nie stosuje się do niego nawet 5% ludzi, którzy o nim mówią. Więc tu nie ma żadnych wątpliwości

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam!
    * Projekty oparte o taką samą ideę (patriotyzm gpospodarczy), mogą się od siebie różnić, ba warunkować sukces lub porażkę. Tak więc bez poznania Programu Gospodarczego dla Kędzierzyna-Koźla, którego jestem autorem, nie można stawiać jednoznacznych ocen. Jest on dostosowany do specyfiki Naszego Miasta oraz celu. Bazuje na potencjale tkwiącym w K-K oraz stawia sobie za cel wygenerowane środki przeznaczać na czynienie życia w K-K oplacalnym i dającym radość.
    * Wszyscy chą żyć łatwo, szybko i przyjemnie, ba i bez ponoszenia dodatkowuch kosztów, a to właśnie daje mój Program Gospodarczy. To czego on oczekuje od uczestniczących w nim osób, to nabywanie produktow wytworzonych w K-K, o jakości i cenie porównywalnej do produktów, które i tak są nabywane.
    * Przypomnę iż 80 % osób, z którymi osobiście przedstawiłem Program deklaruje iż stosować się będzie do zasad patriotyzmu gospodarczego, w sposób i na warunkach opisanych w dyskutowanym Programie Gospodarczym.

    Pozdrawiam
    Ryszard Masalski - radny

    OdpowiedzUsuń
  11. DAlej nie czytasz tego co wszyscy ci mówią. Szkoda czasu na dyskusję z tobą ponieważ ty nie dyskutyjesz tylko upierasz się przy swoich wyimaginowanych i tylko tobie znanych faktach. Niczyje fakty poza twoimi do ciebie nie docierają!

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam!
    * Doprawdy? Ja nie dyskutuję? I znowu Pan zaklinasz rzeczywistość.
    * Szkoda, że nie chce kolega dyskutować.
    * To iż nie przekonały mnie argumenty zniechęcające mnie do odstąpienia od Programu Gospodarczego dla Kędzierzyna – Koźla, nie oznacza że nie słucham głosów przeciwnych. Słucham. Zdarza się iż dokonuję poprawek w swoich projektach. Nie zmienia to jednak faktu, że jestem przekonany o skuteczności wzmiankowanego Programu, który będę chciał wdrożyć, a utwierdza mnie przy tym deklaracja wielu, coraz większej liczby osób o woli uczestniczenia w tym Programie, ostatniej moim zdaniem nadziei dla Kędzierzyna – Koźla.
    * W Pańskim interesie, mieszkańca K-K jest aby Program osiągnął zakładane cele, bo wówczas miasto się rozwinie, Panu będzie miło się Tutaj żyło. A zatem zamiast narzekać zaproponuj Pan wdrożenie takich elementów do Programu, które uczynią go jeszcze bardziej wydajnym.

    Pozdrawiam
    Ryszard Masalski – radny

    OdpowiedzUsuń
  13. W tzw. Krajach wysokorozwiniętych to się nie udało, a ty wierzysz że to się uda w tak niedojrzałym państwie a tym bardziej w takim kędziorkowie. Albo jesteś naiwny albo z tobą poprostu jestcoś nie tak.
    Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam!
    * Nie jestem naiwny i twardo stoję na ziemi.
    * Program ma szansę powodzenia ponieważ jego uczestnicy odnoszą korzyść.
    * Projekt Programu przedstawiłem w trybie konsultacji co najmniej 100 osobom, mieszkańcom Kędzierzyna – Koźla i to wcale nie z mojego najbliższego otoczenia. 90 % z nich oświadczyło iż będą się stosować do jego zasad. Są zatem przesłanki, aby głosić pogląd iż Program zostanie zaaprobowany przez społeczność Naszego Miasta.
    * Obecnie razem z moimi współpracownikami dokonujemy redakcyjnych poprawek. W lutym Program Gospodarczy dla K-K zostanie zaprezentowany mieszkańcom Kędzierzyna – Koźla.
    Pozdrawiam
    Ryszard Masalski - radny.

    OdpowiedzUsuń
  15. Zycze Panu powodzenia z calego serca przy realizowaniu Panskich planow.To zapyziale miasto musi sie zmienic. Kedzierzyn potrzebuje haryzmatycznego prezydenta o nieprzecietnych pomyslach. Obecna wladza z Fafara na czele chce tylko w spokoju trawac i pobierac apanaze, nigdy nie dbala o to nieszczesne, poniemieckie miasto.
    Panie Radny zycze Panu sukcesu we wprowazeniu naszego miasta do Europy.

    OdpowiedzUsuń
  16. Witam.
    Czytając komentarze "mieszkańców" naszego miasta aż się krew gotuje... Łatwo jest siedzieć przed monitorem i krytykować propozycje rozwoju, o wiele łatwiej niż czynnie zaangażować się i zmieniać małymi krokami nasze miasto na lepsze...

    OdpowiedzUsuń